wtorek, 3 kwietnia 2012

Day 85. - Legs & Back

Trochę zmyłki w tytule. Wczoraj powinienem zacząć Recovery week, ale z racji moich końcotygodniowych lenistw, ostatniego wyjazdu niemal tygodniowego, narobiło mi się trochę dziur i ukończenie teraz P90X byłoby oszustwem, bo nie ukończone byłoby 90 dni treningów.

Dlatego też zrobiłem sobie małe podsumowanie. Wyliczyłem ile i jakich treningów jest do czasu ostatniego Recovery i ile zostało wykonanych przeze mnie. Największe braki mam z KenpoX - 5, potem Yoga - 3 i  3 treningi na nogi i plecy.
Dlatego też ułożyłem sobie plan na nadchodzący tydzień, gdzie nadrobię cześć zaległości. W sumie to jest 11 dni, ale skupię się na Kenpo, Legs & Back i gdzieś Yoga. 

Pon. Legs & Back
Wt. Yoga
Śr. Legs & Back
Czw. Kenpo
Pt. Legs & Back
Sob. Yoga
Nd. Kenpo

Wczoraj zacząłem od Nóg i pleców. Na nogi wszystkie ćwiczenia wyrównane z powtórzeniami, ale jeżeli chodzi o plecy, to 3 podciągnięcia bez podparcia to już norma, a czasem zdarzy mi się podciągnąć 4 raz. Jak uda mi się jeszcze choć z 1 raz podciągnąć szerokim chwytem bez podparcia to przeżyję kolejną falę euforii!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz