W ubiegły tydzień przyszedł czas na ostatni z treningów siłowych na klatkę piersiową i ramiona. Postanowiłem wycisnąć ile się tylko da i postawiłem sobie za cel podniesienie wszystkich powtórzeń co najmniej o jedno a gdzie dam radę to o dwa w stosunku do najlepszych rezultatów ze wszystkich treningów.
Wszystkie ćwiczenia z ciężarem 7,5 kg. Cel został osiągnięty w niektórych ruchach z nawiązką, podnosiłem poprzeczkę o 2-3 repsy, ale zdarzały się tez takie w których tylko dałem radę wyrównać.
Trening udany, wycisk solidny, mięśnie napompowane konkretnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz